Tabu w sztuce: Czy korporacje planują własne waluty ?
Żyjemy w czasach permanentnej rewolucji. Na naszych oczach upadają kolejne systemy, dokonuje się niebywały proces emancypacji kobiet, pogłębia się kryzys tradycyjnych systemów religijnych i państwowych.
Konserwatyści bronią swojej pozycji poprzez mechanizmy prania mózgów w stylu III Rzeczy, zastraszania przed zmianą i wielokulturowością.
Archaiczne systemy religijne porywają za sobą miliardy zagubionych, a liderzy zredukowani do narracji rodem z tanich książek o marketingu politycznym nie mają odwagi, aby sięgać po hasła liberalne i oświeceniowe.
Zagubiony homo sapiens zamiast podbijać kosmos, przedłużać w nieskończoność własne życie i wkraczać na nowe poziomy duchowości, grzęźnie w wojnach, atawistycznych sporach i nacjonalizmach.
Odpowiedzialne za wolne tempo rozwoju są struktury państwowe i korporacje.
Wielkie firmy, a szczególnie ich liderzy mają jednak większy potencjał tworzenia nowych wartości o czym świadczą koncepcje Elona Muska czy Billa Gatesa.
Prezentujemy niezwykle prowokacyjną wizję artystyczną. To waluty, które mogą być emitowane przez korporacje.
Za oryginalny i prowokujący do myślenia projekt odpowiada rezydujący w Paryżu grafik i designer Jade Dalloul.
Każdy banknot wyróżnia motto, które należy gruntownie przemyśleć.
Korporacje nie stanowią remedium na problemy współczesnego świata, ale należy je włączyć w proces pozytywnych zmian, w których człowiek będzie stanowił centrum wszechświata.